Przywidz, Wioska Smerfów, 25.07.2015r.
Witajcie w Wiosce Smerfów.
Na terenie Przywidza, a konkretnie w Ośrodku Wypoczynkowym OMEGA na kolonii lub jak kto woli na obozie, chociaż obóz kojarzy się z namiotami, namiotów raczej nie widać.
Dopóki Papa Smerf, Gargamel i Zaszewki nie pojawiły się, na wiosce nie było widać żadnego smerfa. Powoli wioska napełniała się smerfami, chociaż niektóre light smerfy do końca nie zostały smerfami. W drzwiach domku Papy Smerfa pierwszy pojawił się Śpioch, który i tak ciągle spał. Przy domku Papy Smerfa Śpioch czuł się bezpiecznie do pewnego czasu… Gdy Gargamel go nie spłoszył, uwięził… Dzielne smerfy poszkodowanego śpiocha odzyskały, a Zaszewka „zaszyła” rany.
Pierwszego dnia zaistnienia wioski zaszewki ze smerfami udały się na zwiad terenowy by poznać wioskę. Pod wieczór weszły do kościoła, by Bogu podziękować za piękne okolice…
…Jak przyciągnąć smerfy by było ich więcej? Wszem i wobec ogłoszono smerfową zabawę. Do świtu tańców nie było. Smerfy udały się na odpoczynek.
Smerfowa gra w zapachy – to może być coś – pomyślał każdy smerf i smerfetka, ale nie każdy miał chęci do udziału. Za to punktowi spisali się na koszyk jagód. Uczestniczące smerfy i smerfetki spisali się na mega kosz jagód. Pytacie pewnie co to za gra, trochę Wam podpowiem: zapach przypraw się wącha z zamkniętymi oczami i tego samego zapachu szuka się „na dole” tzn. gdzieś w lesie ukrytego. Gdy znajdą zapach wykonują smerfne zadania wymyślone przez Gargamela. Po wykonaniu zadania odgadują następny zapach etc., etc. Zapewne chcecie wiedzieć jakie zadania były? Wymienię kilka … rozwiązać szyfr, ułożyć puzzle, przejść przez tor przeszkód, zaśpiewać smerfną piosenkę. A jakie były zapachy? Już odpowiadam: kminkowy, pieprzowy, kolendry, goździkowy, czosnkowy, ziela angielskiego, bazylii, majerankowy. Do gry w zapachy też Was zapraszamy.
Hola, hola, powiecie – a smerfowe chrzty były? Jasne jak słońce. I to jakie: droga kamienista, wybuchowa niespodzianka zgrywusa, która wylądowała na włosach chrzczonych smerfów, smerfowanie pokrzywami po nogach, kanapka smerfna i napój smerfny z przyprawami i ziołami z lasu smerfowego. Na koniec każdy ucałował ważnego smerfa – smerfa Śpiocha, by się obudził.
Tak oto smerfy zostały pełnoprawnymi kolonistami. Działo się działo w tej smerfnej wiosce, w której Gargamel z Klakierem biegał i straszył smerfy. To też dlatego smerfy chowały się po domkach, tak by ich nie było widać.
Trzeciego dnia z rana, raniusieńko smerfy nie chowały się po domkach, tylko wyjechały na wycieczkę na 4 kółkach. Wycieczka całodniowa, nie zmęczyła ich wcale. Najpierw smerfy Szymbark zwiedziły. Ile ciekawostek było? Najdłuższa deska świata, która w Księdze Guinnesa zaistniała, największy fortepian, który 6 ton waży, już nie powiem o domu co stoi do góry nogami i każdy z niego wychodzi jak pijany. W bunkrze pod nalotem bombowców, każdy smerf siedział cicho i bardzo dużo się dowiedział, jak było na wojnie (II światowej). W domu Sybiraka, w domu trapera byliśmy gośćmi, a nasze palce nałożyliśmy na odciski dłoni sławnych ludzi (np. Lecha Wałęsy). Autobusem do Wieżycy, a na wieżę dwiema nogami też daliśmy radę. Widoki przepiękne, wieża się trochę chwiała, ale pod nami wytrzymała. Kaszuby to piękna kraina z kaszubskimi obrzędami, zwyczajami, tradycjami i swoim językiem, który mają dzieci w szkole. Najwięcej o Kaszubach smerfy dowiedziały sięna spotkaniu z Kaszubem. Niektóre smerfy, które skończyły 100 lat tabaki powąchały, a potem długo kichały. Z Wieżycy do Kościerzyny na rynek. Na rynku 1 godzina odpoczynku i każdy chciał być w Aquaparku. Godzina wybiła i wszyscy w wodzie się zanurzyli. Smerfuś dzięki smerfetce Aldonie nauczył się pływać. Jedni pływali, drudzy zjeżdżali a inne smerfy z jacuzzi korzystały. Zjeżdżalnia smerfna, smerfy po 30 razy po niej do basenu zjeżdżali. Tak minął kolejny smerfowy dzionek.
Każdy czekał – nie czekał na smerfowy bieg patrolowy. Papa Smerf (p. Krystian Niebrzegowski) i Zaszewka 1 udali się rowerem przygotować smerfną trasę. Cała wioska dość długo czekała, aż w końcu grupami w odstępach czasowych na trasę wyruszyli. Po rozszyfrowaniu zadania – gdzie smerfy mają iść „Udajcie się na trasę rowerową wokół jeziora Przywidzkiego 7,8 km bez rowerów na poszukiwanie Gargamela i Klakiera. Pięcioletni Smerfuś Pawełek też szedł z nami. Zadania były smerfne, skrzętnie ukryte w Zgrywusa wybuchowej niespodziance. Smerfy smerfnie poradziły sobie ze wszystkimi zadaniami, które wykonali na 10 koszyków jagód. Jak ciekawi Was jakie zadania to czytajcie zaraz:
- Przemiana butów i bluzek na drugą stronę.
- Ułożenie smerfnej piosenki, udzielanie pomocy smerfom.
- Poszukiwanie skarbu (talarki czekoladowe euro) by wykupić od Gargamela inne smerfy.
- Odliczanie kroków.
- Przenoszenie Papy Smerfa i Zaszewek (p. Ewy Wiśniewskiej i p. Bożeny Cyrulnik).
- Odnalezienie wiewiórki, która była ukryta na drzewie.
- Wiedza o bezpiecznym lesie. Ułożyć Legendę o Przywidzu. Narysuj trasę, którą przeszedłeś.
Po przybyciu do wioski smerfy zjadły kolację i rozliczyły się z zadań. Śpiewając o smerfach piosenkę, opowiadając o Przywidzu legendę. Najważniejsza sprawa to uwolnić z klatki smerfy i znaleźć Gargamela. Skarb –za smerfy to jest dobry pomysł. Długo nikt nie mógł odnaleźć Gargamela, który chodził jakby nigdy nic po wiosce. Dopiero Smerfetka Malarz Sandra zauważyła Gargamela (p. Bożena). Smerfetka Malarz Gargamela dojrzała i dobrze przytrzymała. Smerfy wykupiły z klatki smerfy a jagody zjadły.
Przy ognisku dyplomy: z wioski smerfów dla tych, którzy dostąpili chrztu kolonisty, dyplom dla Marzycieli, Smerfetek, Ciamajd za Smerfny Bieg Patrolowy „W poszukiwaniu Gargamela i Klakiera”.
Tak mijały dni w pewnej smerfnej wiosce smerfów. A co Wy robicie na wakacjach?
Zaszewka – Smerfetka
(Bożena Cyrulnik)
PS. Gargamelowi udało się złapać smerfy … tylko na zdjęciach. Do zobaczenia na drugi rok w Stumilowym Lesie Kubusia Puchatka. Zapraszamy na miodzik i małe co nieco.
…Aha to jeszcze nie koniec, zanim powstała smerfowa wioska atrakcji było bez liku, np.: wodna przeprawa łodzią „Teklą” po jeziorze Przywidzkim, Park Linowy, pływanie kajakami, rowerami wodnymi, ZUMBA.